sobota, 16 sierpnia 2014

Od Tori c.d historii Geist

"Nadszedł piękny,słoneczny dzień" myślałam...Lecz się myliłam.Wyszłam z boksu i powędrowałam do wodopoju.Spotkałam tam Geist.
-I co wymyśliłaś coś ?-zapytałam
-Eee... Zaraz, zaraz. TAK WYMYŚLIŁAM!!!-wpadła na pomysł
-Dawaj ! Mów !-niecierpliwiłam się
-My nie będziemy się narażać, mamy wkońcu ogierów. Oni pójdą na tor wyścigowy i go zabiją. Później uciekną i nic się już nie stanie. Porwiemy twoją siostrę i zaopiekujemy się nią. Mamy przecież Delie ona ją wyleczy.-zaproponowała
-Chwila...Nie chcę zabić brata ! A Aida została uśpiona...-wytłumaczyłam
-Nie, nie o twojego brata mi chodzi, a twoją siostrę się wskrzesi. Chodzi mi o Maksa. Maks to też twój brat? Ile masz tego rodzeństwa???
 -Maks nie ! Ten durny koń oderał mi trójkę rodzeństwa a Breton wystawiony jest na sprzedaż ! NIE CHCĘ STRACIĆ OSTATNIEGO CZŁONKA RODZINY - rozpłakałam się
-Porwiemy go!
-Kogo ?
-Bretona!
 -Ok bierzemy Swingera i Sandera i ruszamy na tor ! Znam drogę do Belmont więc was zaprowadzę i odbijemy Bretona !
-Jupi!
Na torze
-Widzę go !! BRETON !!!!!!!!!-zawołałam
-Breton!!! Uciekaj!!-zawołała Geist.
-Ok ok biegnę do was-odparł i pogalopował w naszą stronę
-Szybko! Ludzie nas złapią!
-Wiej ! Za mną !
Dotarliśmy już na teren stada
-Nie można było tak od razu?
-Breton ! Tęskniłam !
-Popłaczę się zaraz.-zażartowała Geist.
 -Ej ! Odczep się od mojej klaczy !!- zawołał Swinger
-Swinger ! To mój brat ! Breton !

Dodać Bretona do stada ? Głosujcie w komentarzach !!

2 komentarze: